Przede wszystkim to, iż mowa o 10-nanometrowym procesie technologicznym FinFET drugiej generacji.
Nie jest tajemnicą, że Samsung od dłuższego czasu zajmuje się pracami nad następcami Galaxy S8 i Galaxy S8+. W przypadku niektórych podzespołów producent postawi na autorskie rozwiązania. Chodzi tu między innymi o procesor, którego masowa produkcja już trwa.
Koreańczycy pochwalili się tym oficjalnie, akcentując wybrane, ale bardzo istotne kwestie. Przede wszystkim to, iż mowa o 10-nanometrowym procesie technologicznym FinFET drugiej generacji, który określany jest nazwą 10LPP (Low Power Plus).
Wedle zapewnień, w porównaniu do 10-nanometrowego procesu technologicznego FinFET pierwszej generacji (10LPE, czyli Low Power Early) pozwoli on uzyskać wzrost wydajności o 10% lub niższe o 15% zużycie energii.
„Dzięki przejściu z technologii 10LPE na 10LPP będziemy w stanie dostarczyć naszym klientom jeszcze lepsze osiągi i wyższą wyjściową wydajność. W ramach długofalowej strategii firmy Samsung dotyczącej procesu technologicznego 10nm będziemy w dalszym ciągu pracować nad ewolucją tej technologii aż do poziomu 8LPP, co da klientom znaczące korzyści w szerokiej gamie zastosowań.” - Ryan Lee, wiceprezes ds. marketingu pionu Foundry firmy Samsung Electronics
Producent posługuje się określeniami mówiącymi o nowym SoC (System-on-Chip). Chodzi jednak o układ Exynos 9810, o czym wiemy już od pewnego czasu. Oczekiwać należy od niego także modemu LTE Cat. 18 6CA, przy którym prędkość pobierania danych sięgać ma 1,2 Gbps.
Omawiany układ zadebiutować powinien w Galaxy S9 i Galaxy S9+. Wiele wskazuje na to, że usłyszymy o nich już na początku przyszłego roku.
Źródło: samsung
Komentarze
9Że w najlepszym wypadku dogoni iPhone 7S ale raczej będzie oscylował koło iPhone 7 ;)